Zastanawiam się dlaczego dopiero teraz wędka z serii Ultina III od Kyorim’a trafia na moją stronę i kanał? Ta seria ma już kilka lat i jest jedną z najpopularniejszych w portfolio tego producenta. Po testach tego kija mogę z pełną odpowiedzialnością potwierdzić, że popularność ta nie wynika z niczego, tylko ma solidne podstawy. Ale tradycyjnie, zróbmy to na spokojnie i po kolei…

Kyorim Ultina III S732ML
Kij ten trafił do mnie dzięki uprzejmości mojego widza z Litwy Evaldasa. Bardzo Ci dziękuję Evaldas za podesłanie tej wędki. Gesty takie ciągle mnie zaskakują, ale też dają miłe poczucie tego, że to co robię ma jakiś sens. 🙂
Kyorim Ultina III to ładny i bardzo dobrze wykonany kij. Smukły blank o umiarkowanej zbieżności mierzy 2,21m. Na całej długości blanku mamy efektowny krzyżowy oplot. Dość krótki dolnik typu Monocoque uzbrojono w uchwyt kołowrotka Fuji typu VSS i korkowy grip. Charakterystyczne ażurowe pokrętło kołowrotka jest lekkie i wygląda efektownie, choć znajdą się pewnie osoby, które będą na nie narzekać w kwestii ergonomicznej. Ja dość szybko się przyzwyczaiłem (tym bardziej, że jestem użytkownikiem wędki Ultina Bass Game…) i przestałem zwracać na to uwagę.

Wędkę opisano jako ML’kę z wyrzutem od 5 do 15g i mocą blanku od 5 do 10 funtów. Już po pierwszych oględzinach i próbach „na sucho”, dociera do nas, że Ultina w tej wersji, jak to u Kyorim’a bywa, jest opisana jak to u nas mówią „po amerykańsku”, czyli że jest po prostu niedoszacowana. Wnioski z tych oględzin zdają się potwierdzać również pomiary średnic blanku. Przy przelotce szczytowej kij ten ma 1,67mm średnicy. Przy dolniku suwmiarka pokazała równe 10mm.

Kij jest lekki, niemniej nie aspiruje on do miana mistrza wagi piórkowej. Waga elektroniczna pokazuje nam 116,1g (co w zasadzie pokrywa się z deklarowanymi 115g). Wyważenie całości jest dość dobre, choć do ideału nieco brakuje. Krótki dolnik przy tej długości kija ma swoje prawa, niemniej można tą wędką łowić długo i przyjemnie bez poczucia dyskomfortu. Na masę kija wpływ ma na pewno obok uzbrojenia go w Alconite’y (8 sztuk) i fakt, że blank ten zdecydowanie nie sprawia wrażenia „papierowego”, co będzie miało swoje wyraźnie pozytywne konsekwencje. Czas na wnioski z użytkowania tej wędki nad wodą.

Po pierwsze, Kyorim deklaruje, że kij ten posiada akcję typu Fast. Ugięcia wędki jasno pokazują, że deklaracje producenta pokrywają się z rzeczywistością.
TESTY UGIĘCIA:





Zdjęcia ugięć jednak nie oddają tego jak dynamicznym konstruktem jest blank Ultiny. Wędka jest szybka, responsywna i diabelnie cięta. Do tego mięsity blank kapitalnie ładuje się przy rzutach i pozwala bez problemu osiągać zdecydowanie ponadprzeciętne dystanse rzutowe jak na tak niedługi patyk. Część szczytowa jest czuła, niemniej nieprzesadnie spolegliwa. W dolniku mamy spory zapas mocy.

Do tego dochodzi bardzo dobra czułość. Kij bez problemu pozwala zachować pełną kontrolę nad zestawem. W dolniku wyczujemy nie tylko najdelikatniejsze brania drapieżników, ale też np. kontakty z łodyżkami podwodnej roślinności w niezbyt szybkim opadzie, gdy plecionka tylko ociera się o nie. Dobre łupnięcie szczupaka czy sandacza idzie nam tutaj dosłownie w pięty. Zapewniam też, że w stwierdzeniu tym nie ma ani odrobiny przesady. 😉
Realne CW kija jest oczywiście wyższe niż deklaruje producent. Kij bez problemów obsługuje wabiki z zakresu od 7 do okolic 32g. Na upartego, przy cienkiej plecionce można zejść ciut niżej. Górą mięsisty blank pozwala nam kij nieco przeciążyć, oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej techniki i zdrowego rozsądku.
Wędka ta sprawdzi się kapitalnie przy łowieniu na przynęty miękkie, z naciskiem na łowienie sandaczy. Czułość i ciętość Ultiny robią w tym wypadku doskonałą robotę. Ja osobiście, w trakcie testów łowiłem tym kijem szczupaki na przynęty miękkie. Kij sprawował mi się przy tym również bardzo dobrze. We wprawnych rękach, wędka ta jest dostatecznie progresywna by nie notować niepokojącej ilości spadów. Mniej doświadczeni, przy łowieniu Ultiną mniejszych szczupaków, na płytkiej wodzie i przy słabo wcinających się rybach, mogą jednak zanotować większą ilość straconych ryb w porównaniu do nieco bardziej spolegliwych kijów.
Czy kij ten sprawdzi się przy innych przynętach? Na moje oko tak. W sposób zadowalający ogramy nim błystki wirowe i wahadłowe, czy różne typy woblerów. Niemniej, w mojej opinii, gumy dla tej wędki powinny być raczej naturalnym, pierwszym wyborem.

Kije z serii Ultina III to przykład świetnego blanku zrobionego na carbonach 40T i 36T, o bardzo wysokich walorach użytkowych, oszczędnościowo uzbrojonego by zachować ich cenę na przystępnym poziomie (U Kyorima to dość częste podejście – oni dobrze wiedzą, że blank jest najważniejszy…). Wędki te w przyzwoitych promocjach można kupić za cenę oscylującą w okolicach 450zł. To sprawia, że w mojej opinii Ultina’y to jedne z liderów mojego prywatnego rankingu kijów o najlepszym stosunku jakości do ceny. Wrażenie to potwierdzają również moje kontakty z innymi kijami z tej serii. Jeden z nich, czyli S702M powinien zresztą doczekać się niedługo u mnie pełnego testu. Model S732ML obecnie nie jest dostępny na sklepie producenta. Występuje u dwóch innych sprzedawców – niestety w sporo wyższej cenie. Czy zniknie na dobre z portfolio producenta? Nie wiem. Niemniej, mając odniesienie do testowanego obecnie S702M, jest doskonałym przykładem opisującym sedno kijów z tej serii. Serii zdecydowanie wartej zainteresowania.

Linki do wędek Ultina III na sklepie producenta:
https://s.click.aliexpress.com/e/_oD8r3vZ
https://s.click.aliexpress.com/e/_om4yeHN
Spodobał Ci się materiał? Możesz wesprzeć moją skromną osobę, stawiając mi wirtualną kawę. Każde wsparcie pomaga mi rozwijać tę stronę i kanał tak, by nie zmieniały one swojego niezależnego charakteru. https://buycoffee.to/cykadaspinning