Kastking Zephyr BFS Rod UL 1,80m 1-8g – Pierwsze wrażenia i dane

Wędki sygnowane marką Kastking jak do tej pory nie miały w sobie tego czegoś co skłoniłoby mnie do bliższego zainteresowania się którąkolwiek z nich. Najwyraźniej coś się zmieniło bo niedawno dojechał do mnie dedykowany do BFS kij Kastking Zephyr. Na pełny i rzetelny test tego kija będziecie musieli jeszcze trochę poczekać, ze względów oczywistych. Niemniej, w związku z tym, że na temat tej wędki informacji w sieci prawie nie ma, postanowiłem się na szybko podzielić kilkoma wrażeniami i wynikami własnych pomiarów.

Kastking Zephyr

Najpierw garść danych. Przy długości 1,80m kij waży niecałe 108g, jeszcze z folią zabezpieczającą na korkowej rękojeści. Mierzona średnica szczytówki tuż za przelotką szczytową wynosi 0,85mm. Blank przy rękojeści ma średnicę 6,60mm.

Waga kija. W oficjalnych danych producenta nie sposób się doszukać tej informacji.

Górny skład wydaje się w całości wykonany z pełnego włókna węglowego. To, jak też drewniany insert w przyjemnym w dotyku uchwycie kołowrotka, oraz gruba, pełna korkowa rękojeść (przy okazji – korek wygląda na bardzo dobrej jakości) bez wątpienia wpływają na to, że według suchych danych kij w swojej kategorii wyrzutowej nie jest mistrzem wagi lekkiej. W praktyce nie będzie to miało żadnego znaczenia bo kijek jest świetnie wyważony i ergonomicznie bez zarzutu.

Aksamitny w dotyku uchwyt multika i elegancki drewniany insert.

Ogólne wrażenie z wykonania kija jest całkiem dobre. Nie dopatrzymy się tutaj co prawda przelotek Fuji czy takiego samego znaczka na uchwycie multika, ale tak podzespoły jak i jakość montażu wyglądają całkiem zachęcająco, zwłaszcza w kontekście tego, że mówimy o kiju kosztującym zwykle koło 220 złotych. Szczegóły wykończenia takie jak kolor omotek czy pierścieni przy chwycie wyglądają bardzo dobrze i ewidentnie mają wspólną stylizację z multiplikatorem z serii Zephyr. Bez wątpienia komplet będzie wyglądał bardzo dobrze.

Ładny, wysmakowany w formie kij…

Na sucho ciężko precyzyjnie określić realne parametry blanku, niemniej o kilka stwierdzeń się pokuszę. Po pierwsze, blank to delikatny fast. Ciężar wyrzutowy określony przez producenta na 1-8g, może okazać się oznaczony całkiem trafnie (choć nie jestem pewny czy 8g górą to nie będzie dla tego kija ciut za dużo). Bliżej dolnika kij pokazuje duże pokłady mocy. Nie przestraszy się sporych przyłowów. Mimo niskiego modułu węgla (24T) kij na sucho sugeruje dobrą transmisję drgań. Użytkowo całość zapowiada się dość uniwersalnie i bardzo obiecująco. Gdy tylko uda mi się dobrze pomęczyć i potestować go w terenie przygotuję pełny test tej ciekawej wędki.

9 przelotek…
Ringi wyglądają nieźle. Montaż też.
Do tego kija jeszcze wrócimy…

Spodobał Ci się Kastking Zephyr przed pełnym testem? Tutaj go znajdziesz:

http://bityl.pl/NhVoV

http://bityl.pl/l0H8k

http://bityl.pl/eZ5FS

http://bityl.pl/AuVxU