YGK G-Soul Upgrade x8 – Podstawowa ośmiosplotówka w ofercie YGK

Japońska firma YGK od lat pozycjonuje się w czołówce topowych producentów plecionek. Ich oferta jest bardzo szeroka i zawiera wiele specjalizowanych produktów, dedykowanych konkretnym środowiskom i metodom połowu. G-Soul Upgrade x8 to uniwersalna, ośmiosplotowa linka dedykowana połowom od kategorii lekkiej do naprawdę grubych kalibrów. Przy tym oferowana jest w całkiem sensownej cenie. Czym się charakteryzuje ta linka i ile jest warta w rzeczywistości? Zapraszam do lektury.

YGK G-Soul Upgrade x8 – ten wzór opakowania obecnie jest zastępowany innym, zgodnym z nowym trendem stylizacyjnym produktów YGK. Niemniej linka jest ciągle jeszcze szeroko dostępna w starych pudełkach. Trochę potrwa nim znikną zupełnie z rynku.

Przyznam, że i ja miałem czas gdy zachłysnąłem się gładkimi, bezgłośnymi na przelotkach, ośmiosplotowymi linkami. Potem pojawiły się 9-cio splotowe, 12-o splotowe i tak dalej… Wyścig w kategorii ilości splotów i gładkości trwa w najlepsze, niczym rywalizacja w branży maszynek do golenia, szczerzących się coraz większą ilością ostrzy, po to by nasza facjata mogła gładkością zawstydzić pupcię niemowlaczka z książęcego rodu. Wyścig ten jednak, dzieje się niejako poza moją uwagą, bo po początkowym zachłyśnięciu się ośmiosplotówkami uznałem, że w wielu przypadkach czterosplotowa linka sprawuje się lepiej. Większa odporność na przetarcia. Lepsze trzymanie parametrów w długim czasie. Większa przewidywalność jeśli idzie o miejsce pęknięcia. Lepsza tolerancja błędów przy wiązaniu węzłów to zalety, które na niejednym łowisku zdecydowanie przeważają nad cichością, gładkością i zasięgiem rzutowym. Niemniej linek ośmiosplotowych również używam, a wspomniany w tytule model ma swoje miejsce na kilku moich kołowrotkach i multiplikatorach.

Patrząc z boku człowiek się zastanawia, czy rzeczywiście na tej szpuli znajduje się 150 metrów plecionki. YGK umie robić cieniutkie linki…

YGK G-Soul Upgrade x8 to linka na pewno gładka, cicha i bardzo cienka w odniesieniu do deklarowanej wytrzymałości. Oferowana ona jest przez producenta w najwyraźniej jedynym uznanym za słuszny kolorze, czyli jaskrawej limonki, znaczonej co metr białymi znacznikami. Splot linki jest ciasny. Plecionka ma raczej niewielką sztywność i jest bardzo śliska.  Nie przyjmuje ona wody i od pierwszego momentu może się ona wędkarzowi spodobać. Produkt wygląda jakościowo. Czas jednak na jej ocenę w perspektywie dłuższej eksploatacji.

Linka jest cieniutka, splot gęsty i gładki. Nie pije wody i jest bezgłośna na przelotkach. Lata bardzo daleko…

Po pierwsze, wytrzymałości deklarowane przez producenta należy traktować dość ostrożnie. Japończycy podają liniową, statyczną wytrzymałość swoich linek, bez uwzględnienia jakichkolwiek węzłów. Dlatego np. 14 funtów wytrzymałości w cieniutkiej lince japońskiej to realnie zdecydowanie mniej niż to samo 14 funtów, w sznurkowato przy niej wyglądającej lince amerykańskiej. Cudów nie ma. Niemniej stosunek wytrzymałości do średnicy jest w G-Soul’u bardzo dobry i o ile dobierzemy dobrze grubość linki do metody połowu, to będziemy bardzo zadowoleni. Np. 14-o funtowa, najcieńsza w serii linka 0,6PE to dobry wybór do ciut mocniejszego zestawu okoniowego. 22 funty ogarną nam sandacza i szczupaka na lekko. 30-o funtowa linka, pracuje zaś u mnie na zestawach, którymi miotam wabikami ważącymi do 80 gramów i pozwala wyrywać z dna naprawdę grube kłącza czy rozprostowywać mocne haki – a jest przy tym linką naprawdę relatywnie cienką.

Limonkowy, jaskrawy kolor ułatwia obserwację linki. Dzięki temu możemy szybciej zareagować na anemiczne, delikatne branie drapieżnika.

Po drugie, w trakcie eksploatacji linka całkiem nieźle trzyma kolor jak też parametry wytrzymałościowe. Niemniej, jak wszystkie linki ośmiosplotowe, jest bardziej narażona na uszkodzenia w wyniku tarcia o podwodne przeszkody takie jak roślinność, konary czy korzenie itp. Dlatego, szczególnie w przypadku najcieńszych „średnic”, trzeba kontrolować stan ostatnich metrów linki i w razie potrzeby odcinać spracowane końcówki. W przypadku częstego uwalniania przynęt z ciężkich zaczepów, taka kontrola pomoże nam uniknąć głupio zerwanych przynęt.

30-o funtowa linka, pozwala na łowiskach w typie Drużna, rwać z dna, naprawdę grube kłącza. Pod warunkiem, że kontrolujemy jej stan i wiążemy dobre węzły. Jest przy tym linką o niewielkiej grubości.

Po trzecie, G-Soul Upgrade x8 podobnie jak wiele innych linek ośmiosplotowych bardzo nie lubi niedbale zawiązanych i niechlujnie zaciąganych węzłów. Brak precyzji i dokładności przy tej czynności mści się na wędkarzu błyskawicznie. Kara, w przeciwieństwie do tych serwowanych nam przez nasz wymiar sprawiedliwości jest jednocześnie nieuchronna, szybka i adekwatna do naszej przewiny. Linka potrafi trzasnąć na takim węźle przy relatywnie niewielkim obciążeniu (czytaj dalekim od jej wytrzymałości na dobrym i prawidłowo zawiązanym węźle).

Plecionka dobrze współpracuje z multiplikatorami. Nie ma tendencji do zakleszczania się zwojów czy robienia bród.

Po czwarte. G-Soul Upgrade x8 to bardzo dobra ośmiosplotowa linka o świetnym stosunku wytrzymałości do jej „średnicy”. Umożliwia komfortowe i finezyjne łowienie, a także lepsze czucie przynęty niż w przypadku grubszych produktów. Linka jest gładka, bardzo cicha, i zapewnia nam bardzo dobre zasięgi rzutowe. Jaskrawy kolor ułatwia nam obserwację plecionki i szybsze reagowanie na to co się dzieje z naszym wabikiem. Wszystko to dostajemy w bardzo sensownych pieniądzach. Co prawda 150 metrów tej plecionki kosztuje u nas od okolic 130 do 150 złotych, ale na Aliexpress można ją kupić w zwykłych cenach od okolic 70 do 95 złotych za taką samą szpulę. Różnice w cenie wynikają z różnic w grubości linki. Te najcieńsze są droższe. Aktualnie YGK G-Soul Upgrade x8 to obok Egi-Metal druga, najczęściej używana przeze mnie linka. Parametry użytkowe i stosunek jakości do ceny, czynią z niej bardzo atrakcyjną propozycję.

Sklepy na Ali gdzie kupicie G-Soula w dobrych cenach…

https://s.click.aliexpress.com/e/_DFpidGZ

https://s.click.aliexpress.com/e/_DExy7El

Spodobał Ci się materiał? Możesz wesprzeć moją skromną osobę, stawiając mi wirtualną kawę… https://buycoffee.to/cykadaspinning/

YGK Egi-Metal – Czterosplotowa klasa sama w sobie.

Dlaczego budując stronę Tanispinning.pl postanowiłem opisać Wam wyniki moich testów użytkowych japońskiej, czterosplotowej plecionki, która w cieńszych średnicach kosztuje około 90 złotych? Ano dlatego, że w tej cenie, ta plecionka to moim zdaniem świetna okazja. Zainteresowani już za moment będą mieli okazję dowiedzieć się dlaczego tak uważam. Zapraszam do lektury.

YGK Egi-Metal…

YGK to japońska marka, której wyroby moim zdaniem spokojnie można pozycjonować w towarzystwie takich tuzów jak Sunline, Varivas, czy Momoi. Czterosplotowa plecionka Egi-Metal to jedna z tańszych pozycji w ofercie tego producenta. Za szpulkę tejże plecionki, o długości 150 metrów zapłacicie, w zależności od jej średnicy, od okolic 80 do 100 złotych (ceny wzięte z popularnego portalu aukcyjnego). Plecionka ta produkowana jest w grubościach od 0,4PE (8lb) do 1,0PE (18lb). Występuje ona w „morskim” ubarwieniu typu multicolor. Dziesięciometrowe odcinki barwione są na przemian kilkoma kolorami i oddzielone białymi znacznikami. Te ubarwienie i niewielkie produkowane średnice, mogą sugerować, że plecionkę opracowano z myślą o lekkich połowach morskich czy jak kto woli „light rockfishing’u”. W naszych realiach plecionka ta sprawdza się doskonale przy ultralekkich i lekkich połowach metodą opadu.

Morski multicolor

Pierwsze co rzuca się w oczy, po wzięciu tej linki do rąk, to realnie niewielkie „średnice” tego produktu. Egi-Metal nie odstaje tu znacząco od topowej konkurencji. Splot linki jest ciasny, nie ma tendencji do rozwarstwień, choć jego wyraźne zaznaczenie może sugerować, że linka do bezszelestnych należeć nie będzie. Multicolor jest raczej stonowany – barwy linki nie biją jaskrawością po oczach. Plecionkę wiąże się dobrze. W dotyku nie jest przesadnie miękka i lejąca się. Niektórym może się to nie podobać. Ja takie linki lubię. Nigdy nie zdarzyło mi się trafić tej linki z jakąkolwiek wadą splotu. Zawsze wyglądała perfekcyjnie, od pierwszego do ostatniego metra.

Plecionka jest bardzo cienka. Splot zwarty ale wyraźnie widoczny. Bezgłośnie nie będzie…

W użytkowaniu potwierdzają się obawy miłośników bezszelestnych plecionek. Czterosplotowa YGK Egi-Metal, wbrew zaklęciom niektórych marketingowców, zdecydowanie do bezszelestnych nie należy. Szum na przelotkach i rolce kabłąka jest wyraźny, chociaż miałem do czynienia z wieloma głośniejszymi linkami. Plecionka nie pije wody i jest bardzo mocna jak na swoje grubości. Niewielkie „średnice” zapewniają nam dalekie wyrzuty, doskonałe czucie przynęty i ułatwiają błyskawiczną reakcję na uderzenie drapieżnika. Najcieńsze modele są doskonałe do okoniowania. Te grubsze bez problemu ogarniają nam sandacza na lekko-średnio.

18lb Egi na górze. 22lb G-Soul Upgrade x8 na dole. Sznurek w środku to jakiś czas używany, 15lb Kastking Mega8 – przegrubiony ale i niedoszacowany – na dobrym węźle trzymał skubany ponad 8kg

Przy dłuższej eksploatacji Egi-Metal ujawnia swoje kolejne zalety. To, że oryginalne kolory blakną bardzo powoli, to akurat szczegół. Największą zaletą tej linki jest jej doskonała wytrzymałość na trudy eksploatacji i to, że nawet najcieńsze średnice bardzo dobrze trzymają początkowe parametry. Linka nie ma tendencji do strzępienia się, ani niespodziewanego trzaskania w połowie długości. Jest bardzo żywotna i po prostu niezawodna. Wędkarz wie na co ją stać, a ona go nie zaskakuje jakimiś wyskokami.  W skrajnych przypadkach, jedna szpulka cieniutkiej Egi-Metal potrafi nam eksploatacyjnie przeżyć dwie, albo trzy szpulki innych, przeznaczonych do ultralighta niteczek.

18lb Egi o niewielkim przebiegu. Kolory żywe choć nie biją po oczach.

Bo ta plecionka z całą pewnością nie jest najcichsza. Z pewnością są też na rynku produkty od niej jeszcze cieńsze. Ale ciężko znaleźć linkę w ultralekkiej kategorii wagowej tak mocną i trudną do zajeżdżenia jak ten produkt YGK. Dlatego mimo, że ciągle eksperymentuję, mimo, że zdarzały się linki, które przy pierwszym kontakcie robiły na mnie świetne wrażenie, to i tak na koniec wracam do niezawodnej Egi-Metal. To moja ulubiona linka do lżejszych połowów. W kontekście jej zalet, cena jaką trzeba zapłacić za 150 metrów tej plecionki, wydaje mi się bardzo uczciwą i sensowną ofertą.

Okoniowa niteczka 0.4PE w trakcie drugiego sezonu użytkowania. Kolory nieco wyblakły. Plecionka trzyma parametry i wiele jej ze szpuli nie ubyło. W swojej klasie to odporny i bardzo trwały produkt.

Następczynię wycofanej z produkcji Egi Metal kupicie u sprawdzonych sprzedawców. To ta sama linka pod zmienioną nazwą:

http://bityl.pl/TRZR0

http://bityl.pl/Zy6TW